niedziela, 15 maja 2016

Podająca się za ssr Anna P. w obronie Magdaleny B. sekretarz tzw. sądu rej. W. Ś.

O początkach tzw. postępowania czytaj: http://zwokandy.blogspot.com/2014/12/magdalena-b-sekretarz-tzw-sadu-rej-w-s.html

Podająca się za tzw. przewodniczącą wydziału VI tzw. ssr Iwona Lizakowska - Bytof wycofała Dutkowską a wystawiła "nową" Annę P.. Anna P. postanowiła szybko ukręcić łeb sprawie i podpisała 2 kolejne postanowienia w interesie "koleżanek" z tzw. sądu, zapominając tak samo jak wcześniej robiły to jej "koleżanki" o zwrocie opłaty od pozwu...



                                                                         [błędna sygnatura]

Powodem zwrotu pozwu miało być rzekome nie wskazanie przez powoda miejsca pobytu Magdaleny B.. W piśmie z 26 października 2015 r. tzw. sąd informuje o przesłaniu "pozwu i dalszych pism powoda" "do pozwanej na podany w pozwie adres".

W piśmie z 25 maja 2015 r. podpisanym przez Urszulę Gołębiewską-Budnik podającą się za wiceprezesa tzw. sądu stwierdza się, iż Magdalena B. jest pracownikiem tzw. sądu, co jest wystarczającym wskazaniem miejsca pobytu Magdaleny B..


Po czym Gołębiewska-Budnik zreflektowała się i w kolejnych 3 informacja publicznych nawet nie wymieniła imienia i nazwiska osoby, której dotyczą. W tej formie nie dotyczą nikogo.


Na dowód działania szajki w tzw. sądzie: http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdanski-adwokat-i-sedzia-skazani-n65101.html  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz