Tzw.
postępowanie
sądowe
toczy się ponad 6 lat i blisko 6 miesięcy. Przewlekane jest
rozpoznanie,
długo
nie
wydawano
tzw.
wyroków.
Tzw.
sąd
nie
dopuścił do
przesłuchania wnioskowanych przez jedną
ze stron świadków.
Więcej
czytaj:
http://zwokandy.blogspot.com/2014/05/fotografie-na-stronie-internetowej.html
Skarga
na tzw. przewlekłość
dotyczyła Sądu Okręgowego w Warszawie i Sądu Apelacyjnego w
Warszawie. Ssa Przemysław Kurzawa podpisał zarządzenie
(z
30 maja 2016, sygn. akt I Sk 13/16)
w sprawie skargi na przewlekłość decydując
o zwrocie skargi z powodu braku pełnomocnika procesowego (adwokat,
radca prawny – konieczni w tzw. postępowaniu przed Sądem
Najwyższym). Art.
4 ust.
1b ustawy o
skardze na przewlekłość z 17 czerwca 2004 r.
brzmi: „jeżeli
skarga dotyczy przewlekłości postępowania przed sądem okręgowym
i sądem apelacyjnym – właściwy do jej rozpoznania w całości
jest sąd apelacyjny” a
nie jak chce tego Przemysław
Kurzawa Sąd Najwyższy.
Czytaj: http://zwokandy.blogspot.com/2017/04/przemysaw-kurzawa-sedzia-sadu.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz