poniedziałek, 4 września 2017

Podający się za tzw. ppr Tomasz Pyzara z tzw. Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola (1)

Ppr Tomasz Pyzara z Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola odmówił wszczęcia śledztwa w tzw. postępowaniu sygn. akt PR 1 Ds. 711.2017.II (tzw. postanowienie z 20 lipca 2017 roku) przeciwko działającym w zorganizowanej grupie p. funkcjonariuszom publicznym - sędziom z tzw. sądów: Okręgowego w Warszawie i Apelacyjnego w Warszawie (procedującym w tzw. postępowaniu przed Sądem Okręgowym w Warszawie, II Wydział Cywilny; sygn. akt II C 366/13) uzasadniając: „w rozpatrywanym przypadku ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego dokonywana jest przez niezależny, organ prowadzący postępowanie, jakim jest sędzia w oparciu o obowiązujące przepisy, a także ilustrację procesu myślowego, który doprowadził do podjęcia takiej, a nie innej decyzji”. W kwestii „procesu myślowego” tzw. sędziego w związku z argumenatcją przedstawioną w niniejszym poście powstrzymam się od komentarzy... gdy chodzi o tzw. niezależność powszechnie wiadomo, iż tzw. sędziowie realizują kolejne linie partyjne wyznaczone przez kolejnych rządzących, od których są absolutnie zależni, chociażby poprzez proceder mianowania. Krótkotrwały precedens tzw. niezależności tzw. prokuratorów został szybko ukrócony przez aktualnego partyjnego ministra i prokuratora generalnego i poniekąd słusznie ponieważ była to czysta fikcja.
Tomasz P. nie rozpatrzył zawiadomienia popełnienia przestępstwa z art. 271 § 1 i 3 kk. Postanowienia podpisanego przez Tomasza P. dotyczy publikacja pod tytułem „BEZPRAWNE ODRZUCENIE APELACJI, ZAWŁASZCZENIE WPŁATY, KŁAMSTWA W INTERESIE KOLEŻANKI TZW. SĘDZINY” znajdująca się pod adresem: http://zwokandy.blogspot.com/2017/06/bezprawne-odrzucenie-apelacji.html, której tekst cytowany poniżej:

"Pozew przeciwko podającej się za tzw. ssr/sso Iwonie K. (aktualnie czynna w Sądzie Okręgowym w Warszawie) wniosłem 5 lat temu (Sąd Okręgowy w Warszawie, II Wydział Cywilny; sygn. akt II C 366/13).

O działalności „sławnej” Iwony K., dopuściła się między innymi złamania praw człowieka i innych p., czytaj:
http://zwokandy.blogspot.com/2014/05/nieprawdziwe-oskarzenia-o-wysyanie.html
http://zwokandy.blogspot.com/2016/04/iwona-k.html

24 czerwca 2016 r. o godz. 9:38 nadane zostało na poczcie (priorytet) pismo do tzw. Sądu Okręgowego w Warszawie. Pismo zawierające liczne wnioski, skargę na przewlekłość, wykazujące bezprawne działania tzw. sądu nie zostało załączone do tzw. postępowania, sygn akt II C 366/13.
Pismo z 24 czerwca 2016 r. załączono do pozwu, sygn. akt XXV C 1006/16, przeciwko tzw. sso Tomaszowi Wojciechowskiemu i zwrócono razem z pozwem powodowi przy piśmie z 9 stycznia 2017 r.. Pismo w nagłówku zawierało zakreśloną kolorem adnotację wielkimi literami: „żądam dostarczenia pisma przed rozprawą, która jest wyznaczona na 27 czerwca 2016 o godz. 13:45”. Pisma nie załączono celowo przed mającym zapaść 27 czerwca 2016 r. tzw. orzeczeniem aby np. oddalić skargę na przewlekłość.

Więcej o „zawieruszeniu się” pisma z 24 czerwca 2016 r. czytaj: http://zwokandy.blogspot.com/2017/01/iwona-k-i-eliza-k-zorganizowana-grupa-p.html

27 czerwca 2016 r. tzw. wyrok w sprawie (I instancja) podpisała dobra z. Iwony K. tzw. ssr del. Eliza K. (czynna wcześniej w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Woli) - naturalnie w interesie Iwony K., oddalając m. in. wszystkie wnioski dowodowe. Więcej czytaj: http://zwokandy.blogspot.com/2016/08/ssr-del-eliza-kurkowska-sad-okregowy-w.html

Po moich monitach i opublikowaniu posta na blogu oraz oczywiście po podpisaniu tzw. wyroku pismo z 24 czerwca 2016 r. nareszcie dołączono do akt.

10 sierpnia 2016 r. złożyłem apelację od tzw. wyroku. Tzw. sad pismem z 23 sierpnia 2016 roku wezwał mnie do uzupełnienia braków formalnych apelacji, tj. złożenia odpisu apelacji, oznaczenie wartości przedmiotu zaskarżenia w zakresie żądania zasądzenia zadośćuczynienia, złożenie odpisu pisma stanowiącego odpowiedź i wpłaty 738 złotych. 19 września 2016 r. w zawitym terminie uzupełniłem braki formalne i wpłaciłem żądaną kwotę. Po czym podająca się za tzw. sso przewodniczącą Sylwia Urbańska (czytaj: http://zwokandy.blogspot.com/2016/11/podajaca-sie-za-przewodniczaca-sso.html) podpisała się pod postanowieniem z 28 października 2016 r., w którym stwierdza się jakoby: „opłata nie została uiszczona” i nie zostały usunięte braki formalne. Sylwia Urbańska na tej podstawie odrzuciła prawidłowo wniesioną i opłaconą apelację. Postanowienie z 28 października 2016 r. odebrałem 10 listopada 2016 r.. W terminie 7-dniowym czyli 17 listopada 2016 r. nadałem na poczcie zażalenie na postanowienie argumentując zgodnie z prawdą, iż żądaną kwotę uiściłem i braki formalne usunąłem. Do zażalenia załączyłem potwierdzenie przelewu z 19 września 2016 r. na kwotę 738 złotych ze znanego holenderskiego banku działającego w Polsce. Zgodnie z informacjami od Sylwii Urbańskiej to albo ktoś w banku albo ktoś w sądzie zawłaszczył przelaną kwotę. W zażaleniu wnioskowałem o wyłączenie Sylwii Urbańskiej. Zażalenie dotyczące odrzucenia apelacji do dnia dzisiejszego nie zostało rozpatrzone, natomiast 6 lutego 2017 r. podający się za tzw. sso: Eliza Kurkowska (przewodnicząca;
http://zwokandy.blogspot.com/2017/01/iwona-k-i-eliza-k-zorganizowana-grupa-p.html
http://zwokandy.blogspot.com/2016/11/podajaca-sie-za-tzw-ssr-del-eliza.html
http://zwokandy.blogspot.com/2016/08/ssr-del-eliza-kurkowska-sad-okregowy-w.html),
Małgorzata Mączkowska, Marcin Polakowski oddalili wniosek o wyłączenie Sylwii Urbańskiej. Z tego postanowienia dowiedziałem się O PRAWOMOCNYM ZAKOŃCZENIU SPRAWY NA SKUTEK ODRZUCENIA APELACJI! Na postanowienie z 6 lutego 2017 r. złożyłem zażalenie 17 lutego 2017 r. w biurze podawczym tzw. sądu, do dnia dzisiejszego bez odpowiedzi.

Pod odpowiedzią na skargę na przewlekłość tzw. postępowania (Sąd Apelacyjny w Warszawie, I Wydział Cywilny, sygn. akt I S 60/17) z 28 kwietnia 2017 r. podpisała się Maria Dudziuk, podająca się za wiceprezes tzw. Sądu Okręgowego w Warszawie. Wnosi ona o umorzenie postępowania, względnie o oddalenie skargi. Wyjątki z uzasadnienia odpowiedzi: „UZNAĆ NALEŻY, ŻE CELEM, JAKI PRZYŚWIECA POSTĘPOWANIU ZE SKARGI NIE JEST SAMO STWIERDZENIE PRZEWLEKŁOŚCI I EWENTUALNE ZASĄDZENIE ODPOWIEDNIEJ SUMY PIENIĘŻNEJ”, „WPRAWDZIE SKARGA IRENEUSZA WOJCZUKA ZOSTAŁA WNIESIONA KIEDY POSTĘPOWANIE BYŁO JESZCZE W TOKU, NIEMNIEJ JEDNAK PRZEDMIOTOWA SPRAWA ZOSTAŁA PRAWOMOCNIE ZAKOŃCZONA W DNIU 18 LISTOPADA 2016 R., A TO WOBEC FAKTU WYDANIA W DNIU 27 CZERWCA 2016 R. WYROKU (K. 179), KTÓRY NIE ZOSTAŁ SKUTECZNIE ZASKARŻONY, GDYŻ POSTANOWIENIEM Z DNIA 28 PAŹDZIERNIKA 2016 R. (K. 204), SĄD ODRZUCIŁ APELACJĘ POWODA, ZAŚ POWÓD NIE ZŁOŻYŁ W PRZEPISANYM TERMINIE ZAŻALENIA NA TO POSTANOWIENIE. POWYŻSZE PROWADZI DO WNIOSKU, ŻE W AKTUALNYM STANIE RZECZY SKARGA JEST BEZPRZEDMIOTOWA, TOTEŻ ZAINICJOWANE NIĄ POSTĘPOWANIE WINNO ZOSTAĆ UMORZONE”!
Tzw. Sąd Apelacyjny w Warszawie, I Wydział Cywilny (Marzanna Góral - przewodnicząca, Roman Dziczek – sprawozdawca, Robert Obrębski) postanowienie z 25 maja 2017 r. oddalił skargę. 5 LAT NA ROZPOZNANIE SPRAWY BEZ NIEUZASADNIONEJ ZWŁOKI TO ZA MAŁO ABY UZNAĆ PRZEWLEKŁOŚĆ! Tzw. Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu postanowienia stwierdza nieprawdę jakoby „PRAWOMOCNE ZAKOŃCZENIA POSTĘPOWANIA W ANALIZOWANEJ SPRAWIE, CO NASTĄPIŁO WOBEC NIEZASKARŻENIA POSTANOWIENIA O ODRZUCENIU APELACJI POWODA OD WYROKU SĄDU OKRĘGOWEGO”!

Art. 11 Ustawy o skardze na przewlekłość z dnia 17-06-2004 brzmi: „sąd wydaje orzeczenie w terminie dwóch miesięcy, licząc od daty złożenia skargi”. W TYM WYPADKU TRWAŁO TO RÓWNE 11 MIESIĘCY!

NORMĄ W WARSZAWSKICH SĄDACH JEST NIEDOPUSZCZANIE DO II INSTANCJI w postępowaniach przeciwko tzw. sędziom i sekretarz sądowej czynnym wcześniej w tzw. Wydziale X Karnym Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia, którzy w ramach sądowej zorganizowanej grupy p. w składzie: Iwona K., Magdalena B., Urszula G.-B., Łukasz M., Piotr Stefan E. dopuścili się udziału w mistyfikacji, w wyniku której doszło m. in. do złamania praw człowieka, czytaj:
http://zwokandy.blogspot.com/2016/11/warszawski-sad-w-interesie-pozwanej.html
http://zwokandy.blogspot.com/2016/11/ucieczka-przed-odpowiedzialnoscia.html
http://zwokandy.blogspot.com/2017/02/podajacy-sie-za-tzw-przewodniczacych-i.html
http://zwokandy.blogspot.com/2016/05/podajaca-sie-za-ssr-anna-p-w-obronie.html
KTO STOI ZA TĄ SĄDOWĄ ZORGANIZOWANĄ GRUPĄ P? Kto zapewnia jej bezkarność i kieruje jej działaniami?



Na dowód działania zorganizowanych grup p. w tzw. sądach: http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Gdanski-adwokat-i-sedzia-skazani-n65101.html"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz