Jerzy
Kamiński, lat 61, czynny jako tzw. ppr zaraz po stanie wojennym, za
tzw. komuny; zwolniony
z IPN; bohater licznych artykułów, np. "IPN chroni bezpiekę"
(«Kurier Poranny», 6 lipca 2007),
podpisał tzw. postanowienie pod sygnaturą akt PR Ds.3301.2017 z 18
grudnia 2017 roku w interesie tzw. ssr Beaty Marii W. Tym samym
zaakceptował jej działalność szeroko opisywaną na blogu od końca
września 2017 roku (m.in. działalność w z.g. p., łamanie praw
człowieka polegające na niedopuszczeniu do przesłuchania świadka,
pozbawienie prawa do obrony itd.). Tzw. prokuratura tak pokierowała
postępowaniem, iż zażalenie na postanowienie podpisane przez
Jerzego Kamińskiego będzie rozpatrywane przez tzw. ssr z sądu, w
którym jest zatrudniona Beata Maria W. i którzy to tzw. ssr jej
podlegają. Warto dodać, że tzw. funkcjonariusze publiczni Beata
Maria W. i Jerzy Kamiński prowadzą działalność w tym samym
budynku. Wniosek o wyłączenie wszystkich tzw. ppr z Prokuratury
Rejonowej Białystok-Południe nie został rozpatrzony.
Czy
to postanowienie jest podpisane?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz