Katarzyna Małysa podająca się za tzw. ssr z tzw. sądu rejonowego dla Warszawy Mokotowa del. do tzw. sądu okręgowego w Warszawie (2)

Katarzyna Małysa podająca się za tzw. ssr z tzw. sądu rejonowego dla Warszawy Mokotowa del. do tzw. sądu okręgowego w Warszawie odpowiedzialnego za łamanie praw człowieka i cały szereg czynów k. w akcie zemsty za publikację: https://zwokandy.blogspot.com/2020/11/katarzyna-maysa-podajaca-sie-za-tzw-ssr.html podpisała tzw. postanowienia z 7 grudnia 2020 roku, tzw. sygn. akt XXVII S 123/20 na mocy którego „skarga [na przewlekłość tzw. postępowania] podlega odrzuceniu”. Uzasadnia jakoby „braków [skargi na przewlekłość tzw. postępowania] strona nie usunęła w wyznaczonym terminie” i dalej „[tzw. sąd] w sprawie ze skargi na przewlekłość postępowania w niniejszej sprawie wezwał skarżącego do uiszczenia opłaty od skargi w terminie 7 dni pod rygorem odrzucenia skargi. Zgodnie z zamieszczonym w aktach elektronicznym potwierdzeniem odbioru (k. 27) […] odebrał wezwanie do uzupełnienia braków w dniu 29 października 2020 r. w związku z czym termin do uzupełnienia przedmiotowej skargi upłynął z dniem 5 listopada 2020 r. Skarżący do dnia dzisiejszego nie wykonał zobowiązania”. W dniu 5 listopada 2020 roku za pośrednictwem wyznaczonego operatora Poczta Polska wysłałem wniosek o zwolnienie z tzw. opłaty sądowej odpowiednio go argumentując. Wnioskowi towarzyszyło żądanie uchylenia tzw. postanowienia z 20 października 2020 roku (https://zwokandy.blogspot.com/2020/11/katarzyna-maysa-podajaca-sie-za-tzw-ssr.html) jako w oczywisty sposób bezp. Razem z pismem z 5 listopada 2020 roku, w jednej kopercie, wysłane były inne pisma adresowane do tzw. sądu okręgowego w Warszawie. Wszystkie pisma doszły jedynie pismo dotyczące sprawy, w której proceduje Katarzyna Małysa „zaginęło”. W tej sprawie zażądano uchylenia tzw. postanowienia z 7 grudnia 2020 roku i skierowano skargę do podającego się za prezesa (Beata Waś) tzw. sąd apelacyjnego w Warszawie za pośrednictwem podającego się za prezesa (Piotr Schab) tzw. sądu okręgowego w Warszawie. Pisma kierowane do tzw. sądu zawierały wnioski o wyłączenie tzw. ssr/sso/ssa itp. do dnia dzisiejszego nie rozpoznane.