piątek, 31 maja 2019

Tzw. ssr Anna Kuzaj (wcześniej Mizak) kierownik Sekcji Postępowania Przygotowawczego, tzw. II Wydział Karny, tzw. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia


Dnia 23-11-2012 tzw. ppr Bartosz Tomczak podpisuje postanowienie pod sygnaturą akt 1Ds.1179/12/BT tzw. Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście. Postanowienie jest tendencyjne na korzyść jego k. ssr Anny Mizak (obecnie, po mężu Kuzaj) z tzw. Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia, tzw. II Wydział Karny. Tzw. prokuratorzy blisko «współpracują» z tzw. sędziami, szczególnie z tymi z tzw. wydziałów karnych, często kontaktują się za pośrednictwem telefonów komórkowych. Moje zażalenie na postanowienie tzw. prokuratury nosi datę: 13-12-2012. Tzw. ppr Bartosz Tomczak przekazuje akta sprawy 1Ds.1179/12/BT dotyczącej Anny Mizak wraz z zażaleniem celem rozpatrzenia do tzw. II Wydziału Karnego tzw. Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia. W tym właśnie wydziale pracuje Anna Mizak. Dokumenty trafiają do tzw. sądu dopiero 18-07-2014, po 1,5 roku od otrzymania przez tzw. ppr Bartosza Tomczak zażalenia.
Dowodzi to przewlekania postępowania bez żadnej przyczyny. Kilka dni tzw. ppr Bartoszowi Tomczak zajęło znalezienie oryginalnej koperty, w której nadeszło zażalenie. Szukał tej koperty w tzw. Prokuraturach Okręgowej i Apelacyjnej a także w Urzędzie Pocztowym na ulicy Świętokrzyskiej w Warszawie (nasuwa się analogia do mistyfikacji z kopertami czytaj posta: https://zwokandy.blogspot.com/2014/05/nieprawdziwe-oskarzenia-o-wysyanie.html). Tzw. ppr miał coraz to większe problemy z odnalezieniem koperty, w następstwie czego wydał 2 sprzeczne ze sobą zarządzenia. Najpierw podpisał zarządzenie o odmowie przyjęcia zażalenia a potem zarządzenie o uwzględnieniu zażalenia i uchyleniu zarządzenia o odmowie przyjęcia zażalenia.
Sprawa karna 1Ds.1179/12/BT «odnalazła się», gdy ruszył proces cywilny.
Pozew złożony został dnia 24-09-2012 w tzw. Sądzie Rejonowym dla Warszawy Śródmieścia. Później postępowanie zostało przekazane do tzw. Sądu Okręgowego w Warszawie, tzw. II Wydział Cywilny i otrzymało sygn. akt II C 391/13. Postępowanie cywilne dotyczyło tych samych b. czynów Anny Mizak, co i postępowanie karne 1Ds.1179/12/BT.
K. tzw. sso w interesie Anny Mizak zadbały aby postępowanie karne skończyło się wcześniej niż postępowanie cywilne i wykazało brak znamion przestępstwa. Przy takim rozstrzygnięciu karnym w procesie cywilnym pozostanie tylko oddalić powództwo przeciwko Annie Mizak a mnie obciążyć finansowo aby później nasyłać na mnie komornika itd.. Początkowo w sprawie karnej wyznaczono termin rozprawy na 22-09-2014 a w postępowaniu cywilnym posiedzenie Sądu wyznaczone było na 09-10-2014 i miało być po sprawie. Jako, że na rozprawie karnej wnioskowałem o wyłączenie tzw. sędziego referenta, rozprawa została zawieszona i konieczne stało się wyznaczenie kolejnego terminu. Nowy termin rozprawy karnej wyznaczono na 19-11-2014. W związku z tym postępowanie cywilne poprowadzone w interesie Anny Mizak nie mogło się zakończyć i tym razem wyznaczono, bezpieczny, dłuższy termin: 15-01-2015.
W rozprawie karnej 19-11-2014 uniemożliwiono mój udział. Prowadząca rozprawę tzw. ssr Katarzyna Rutkowska-Giwojno, koleżanka z wydziału tzw. ssr Anny Mizak kontynuowała rozprawę i podpisała tzw. postanowienie kończące, łatwo się domyśleć jakie, pomimo złożonego wniosku o jej wyłączenie, skierowaniu przeciwko niej pozwu i zawiadomienia do tzw. prokuratury. Tzw. ssr Anna Mizak i tzw. ssr Katarzyna Rutkowska-Giwojno pozostają w zależności służbowej od tzw. ssr Urszuli Gołębiewskiej-Budnik podającej się za wiceprezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia, która brała udział w sprawie, w której to sprawie doszło m.in. do złamania praw człowieka na moją niekorzyść (czytaj posty: https://zwokandy.blogspot.com/2014/05/nieprawdziwe-oskarzenia-o-wysyanie.html, https://zwokandy.blogspot.com/2014/11/ssr-urszula-g-b-wicep-sadu-rej-dla-w-s.html).
W tzw. postanowieniu nie rozpatrzone zostały zarzuty odnośnie tzw. postanowień podpisanych przez Annę Mizak na moją niekorzyść w postępowaniach: XK1342/10, IIKp1240/12, IIKp1242/12, IIKp1243/12. Nie rozpatrzono również zawiadomień z art. 271 kk..
Art. 271. § 1. Funkcjonariusz publiczny lub inna osoba uprawniona do wystawienia dokumentu, która poświadcza w nim nieprawdę co do okoliczności mającej znaczenie prawne, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 3. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Ssr Anna Mizak podpisała cały ciąg stronniczych postanowień na moją niekorzyść w postępowaniach:
1) IIKp1232/12 z 26.VII.2012; niezgodnie z prawdą rozpatruje tylko część zarzutów z zażalenia,
2) XK1342/10 z 16.VIII.2012; nie wyłącza Iwony Konopka łamiącej prawa człowieka (tzw. ssr Iwona Konopka [https://zwokandy.blogspot.com/2016/04/iwona-k.html, https://zwokandy.blogspot.com/2016/06/dyrektor-piotr-hubert-swida-sedzia.html, https://zwokandy.blogspot.com/2018/05/iwona-k-magdalena-b-urszula-g-b-piotr.html, https://zwokandy.blogspot.com/2018/05/iwona-k-i-beata-w.html, https://zwokandy.blogspot.com/2018/09/zorganizowana-grupa-p-z-tzw-sadow-iwona.html] główna odpowiedzialna za złamanie praw człowieka i cały szereg czynów k. w tym postępowaniu – skarga w Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu nr 52969/13),
3) IIKp1243/12 z 28.VIII.2012; rozpatruje tylko część zarzutów z zawiadomienia i zażalenia, stwierdza n. na korzyść tzw. ssr Agnieszki Modzelewskiej z tzw. Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia, tzw. II Wydział Karny i tzw. ssr Moniki Łukaszewicz z tzw. Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia, tzw. II Wydział Karny,
4) IIKp1240/12 z 28.VIII.2012; niezgodnie z prawdą zatwierdziła odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie złożenia fałszywych zeznań i fałszywego oskarżenia przed tzw. sądem dokonanych przez Emilię B. (https://zwokandy.blogspot.com/2015/07/united-nations-office-of-high.html, http://zwokandy.blogspot.com/2015/02/sadowe-kamstwa-wicedyrektora-stefana-o.html), która w tzw. postępowaniu sygn. akt X K 1342/10 występowała w charakterze świadka ale jej tzw. zeznania sprowadzały się do oskarżania mnie; Emilia B. zastępowała Piotra Ś. i Stefana O. dyrektorów Muzeum Łowiectwa i Jeździectwa w Warszawie w trakcie ich nieobecności,
5) IIKp1242/12 z 28.VIII.2012; stwierdza n. na korzyść tzw. sso Arkadiusza Tomczak (to samo nazwisko co wymienionego powyżej tzw. ppr Bartosza Tomczak), dotyczy postępowania: sygn. akt X K 1342/10 tzw. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia, tzw. X Wydział Karny i sygn. akt X Ka 1322/12 tzw. Sąd Okręgowy w Warszawie, tzw. X Wydział Karny, w którym dopuszczono się złamania praw człowieka.
W postępowaniu cywilnym (tzw. Sąd Okręgowy w Warszawie, sygn. akt II C 391/13) przeciwko swojej osobie Anna Mizak odpowiadając na pozew podejmuje jedynie tendencyjną, charakterystyczną dla siebie polemikę o subiektywnym charakterze i wskazuje jako odpowiedzialnego za jej działania tzw. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia. Nie kwestionuje, iż w postanowieniu z 26-07-2012 pod sygnaturą akt IIKp1232/12 nie rozpatrzyła podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 271; nie rozpoznała wszystkich zarzutów i zawiadomień z art. 271 kk. odnośnie postanowień z postępowań: XK1342/10, IIKp1240/12, IIKp1242/12, IIKp1243/12; stwierdzała n. w postanowieniach odnośnie postępowań: IIKp1240/12, IIKp1242/12, IIKp1243/12. Tzw. ssr Anna Mizak nie stawiła się na żadnej rozprawie. Wystarczy, że rozprawy prowadziły jej k..
Ssr Anna Mizak jako tzw. przewodnicząca w postępowaniach tzw. II Wydziału Karnego podpisała cztery postanowienia utajnione przede mną, przesłano mi jedynie zawiadomienia o sentencji postanowień. Tzw. ssr Anna Mizak winna się wyłączyć z ww. postępowań ponieważ działała w interesie k. tzw. ssr.
O powyższym czytaj (w poście zamieszczone są skany postanowień i pism): http://zwokandy.blogspot.com/2014/08/ssr-anna-m-sad-rej-w-s-ii-wydzia-karny.html
W postępowaniu cywilnym (tzw. Sąd Okręgowy w Warszawie, tzw. II Wydział Cywilny, sygn. akt II C 391/13) już w piśmie procesowym z 29-05-2014 wnosiłem o zawieszenie postępowania do czasu ostatecznego werdyktu Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu w sprawie skargi dotyczącej postępowania (tzw. Sąd Rejonowy dla Warszawy Śródmieścia, tzw. X Wydział Karny, sygn. akt X K 1342/10), w którym uczestniczyła pozwana Anna Mizak (pozwana podpisywała także postanowienia dotyczące postępowania X K 1342/10). Jednak bez skutku. Żądałem wyłączenia tzw. sso z tzw. II Wydziału Cywilnego tzw. Sądu Okręgowego w Warszawie ponieważ wcześniej w procesie który prowadził ten wydział dochodziło do bezprawnych działań na moją szkodę, czytaj: https://zwokandy.blogspot.com/2014/05/fotografie-na-stronie-internetowej.html. Żądania moje nie skutkowały niestety wyłączeniem tzw. sso i przekazaniem postępowania do innego wydziału albo sądu.
Wyrok I instancji (tzw. Sąd Okręgowy w Warszawie, tzw. II Wydział Cywilny, sygn. akt II C 391/13) dnia 28-05-2015 roku podpisała tzw. sso Katarzyna Waseńczuk, która powzięła z góry decyzję jeszcze w trakcie trwania postępowania. Uzasadnienie orzeczenia nie uwzględnia istotnych dla postępowania faktów. Przewodnicząca Katarzyna Waseńczuk stwierdza n. jakoby moje żądanie zasądzenia zadośćuczynienia było żądaniem zasądzenia zadośćuczynienia tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych. I nie odnosi się do mojego żądania zasądzenia zadośćuczynienia za kłamstwa, aprobowanie łamania praw człowieka itd. Zdaniem Katarzyny Waseńczuk prawo do prawdy i sprawiedliwości, prawo do życia w praworządnym państwie, prawo do rzetelnego procesu sądowego nie powinny być uznawane za dobra osobiste. W procesie sądowym przeciwko tzw. ssr działającej w zorganizowanej g. p., która popełniła na moją szkodę złamanie praw człowieka i szereg czynów k. sąd dopuścił się: działania na moją niekorzyść w interesie tzw. ssr Anny Kuzaj, sprzecznych ustaleń z zebranym w sprawie materiałem dowodowym, arbitralności, odrzucenia wszystkich moich wniosków, np. o powołanie biegłego sądowego, nie dopuszczenia do przesłuchania wnioskowanych przeze mnie świadków, nie rozpatrzenia wszystkich wniosków np. dotyczącego zawieszenia postępowania do czasu podjęcia werdyktu przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu - sąd posiadał wiedzę o rozpatrywaniu skargi przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu, skargi związanej z niniejszym postępowaniem a mimo tego nie zawiesił postępowania w sytuacji gdy prawo unijne ma pierwszeństwo przed prawem krajowym.
Dnia 28-07-2015 roku przedłożyłem do rozpatrzenia apelację od orzeczenie I instancji podnosząc zarzuty jw.. Wyrok II instancji (tzw. Sąd Apelacyjny w Warszawie, tzw. I Wydział Cywilny, sygn. akt I Aca 2321/15 w składzie ssa: Dorota Markiewicz, Katarzyna Polańska-Farion, Joanna Wiśniewska-Sadomska) oddalający apelację zapadł 11-07-2018 roku. Z opinii podpisanej 12-11-2018 roku przez adwokata Hannę Opalską dowiedziałem się, iż "pełnomocnik nie znalazł podstaw do wniesienia skargi kasacyjnej", czytaj: https://zwokandy.blogspot.com/2018/11/adwokat-hanna-opalska-w-interesie-tzw.html
Sąd:
- oddalał (tzw. Sąd Apelacyjny w Warszawie, tzw. V Wydział Cywilny, sygn. akt V S 1/17; https://zwokandy.blogspot.com/2018/07/podajacy-sie-za-tzw-ssa-robert-obrebski.html),
- zwracał (tzw. Sąd Apelacyjny w Warszawie, tzw. I Wydział Cywilny, sygn. akt I Sk 13/17, chociaż w moim piśmie z 26-04-2017 podnosiłem, iż na podstawie art. 4 ust. 1b ustawy o skardze na przewlekłość z 17 czerwca 2004 r. „jeżeli skarga dotyczy przewlekłości postępowanie przed sądem okręgowym i sądem apelacyjnym – właściwy do jej rozpoznania w całości jest sąd apelacyjny” - Sąd Apelacyjny w Warszawie twierdził, że skargę może rozpatrzyć tylko Sąd Najwyższy, przed którym reprezentować mnie musi adwokat lub radca prawny; http://zwokandy.blogspot.com/2017/04/przemysaw-kurzawa-sedzia-sadu.html),
- odrzucał (tzw. Sąd Apelacyjny w Warszawie, tzw. I Wydział Cywilny, sygn. akt I S 168/18; https://zwokandy.blogspot.com/2019/05/magorzata-szymkiewicz-trelka-wiceprezes.html),
- przesyłał niewłaściwą odpowiedź na (tzw. Sąd Apelacyjny w Warszawie, tzw. I Wydział Cywilny, sygn. akt I S 133/17, po zwrocie niewłaściwej odpowiedzi [moje pismo z 23-06-2017] - brak postanowienia kończącego postępowanie skargowe; http://zwokandy.blogspot.com/2017/06/tzw-sad-apelacyjny-w-warszawie-wysya-w.html)
skargi na przewlekłość postępowania, które trwało ponad 6 lat. Kolejne rozprawy były odwoływane np. z 05-03-2015 i 02-04-2015. Nie był przestrzegany art. 11 ustawy o skardze na przewlekłość, który brzmi: sąd wydaje orzeczenie w terminie dwóch miesięcy licząc od daty złożenia skargi.
Ssr Anna Kuzaj do dnia dzisiejszego działa na moją szkodę w zorganizowanej g. p. w Sądzie Rejonowym dla Warszawy Śródmieścia, czytaj: https://zwokandy.blogspot.com/2019/05/tzw-ssr-magorzata-drewin-tzw-ii-wydzia.html
W sprawie prawa zagwarantowane art. 1, art. 6 ust. 1, art. 8 ust. 1, art. 14 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności nie były respektowane.

O postępowaniu czytaj:
http://zwokandy.blogspot.com/2014/08/ssr-anna-m-sad-rej-w-s-ii-wydzia-karny.html
https://zwokandy.blogspot.com/2017/04/ssa-dorota-markiewicz-przewodniczaca-i.html
http://zwokandy.blogspot.com/2017/04/przemysaw-kurzawa-sedzia-sadu.html
http://zwokandy.blogspot.com/2017/06/tzw-sad-apelacyjny-w-warszawie-wysya-w.html
https://zwokandy.blogspot.com/2018/07/podajacy-sie-za-tzw-ssa-robert-obrebski.html
https://zwokandy.blogspot.com/2018/11/adwokat-hanna-opalska-w-interesie-tzw.html
https://zwokandy.blogspot.com/2019/05/tzw-ssr-magorzata-drewin-tzw-ii-wydzia.html
https://zwokandy.blogspot.com/2019/05/magorzata-szymkiewicz-trelka-wiceprezes.html


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz